Autor |
Wiadomość |
Oleczka |
Wysłany: Pią 10:32, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
U nas na laborkach jednej osobie spadła pokrywa- cała sala zamarła, ale na szczęście nic się nie stało. Już właśnie z tego stresu, że to jest takie (bez)cenne, mogą się ręce trząść. Tzn. i tak najgorsze jest, jak podczas prażenia pęknie tygielek z wytrącanym z największym uczuciem osadem.
Ale fakt faktem, że czynności laboratoryjne wchodzą w krew w końcu i nie zwraca się na nie tak wielkiej uwagi. I jeden rok na to wystarczy- potem może już być tylko lepiej |
|
|
Laurin |
Wysłany: Pią 9:14, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
hehe ja tam lubię eksykatory W każdym razie na początku trochę będziecie to wszystko robić z dystansem i takim lekkim strachem, ale potem to już wchodzi w krew a wypadki czasem się zdarzają |
|
|
Jasna |
Wysłany: Pią 8:30, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale mi się trzęsły ręce jak miałam go pierwszy raz przenieść....
Te pokrywy są zdradliwe:D |
|
|
nocturne212 |
Wysłany: Pią 5:32, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Eeeee no jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, żeby komuś miał się wyślizgnąc z ręki eksykator |
|
|
yasmine |
Wysłany: Czw 23:13, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Mi sie udalo przetrwac bez tluczenia czegokolwiek, ogolnie glownie wyslizgiwaly sie probowki, pamietam ze ktos - chyba na 2 roku - kupowal biurete, ale generalnie obylo sie bez ogromnych wydatkow. A tak w ogole nie macie sie po co tak stresowac tymi cwiczeniami, wyposazeniem itd. Zapewniam Was, ze na dalszych latach studiow czeka Was wiecej stresu niz fartuch czy okulary 1 rok byl dla mnie jak do tej pory najprzyjemniejszy, a jestem tu juz 5 rok, wiec cieszcie sie z rozpoczecia roku a zmartwienia zostawcie chociazby na sesje |
|
|
Oleczka |
Wysłany: Czw 22:58, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
O, to wydatek na pisaczek do szkła w takim razie odpada. Ale trzeba przynieść karteczki, ok. Hmmm...aceton. A czy może być zmywacz do paznokci?
Ale prawda taka, że to wszystko, o czym tu była mowa, jest do labu niezbędne.
W pracy w laboratorium najgorsza, jak dla mnie, jest odpowiedzialność za szkło. Na analizie wagowej np. używa się eksykatorów, każdy wart jakieś 300 zł- i niech się to komuś z ręki wyśliźnie.... |
|
|
yasmine |
Wysłany: Czw 21:48, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ale my nie zartujemy
z tego co pamietam na organice szklo sie mylo acetonem czy czyms w tym stylu, wiec mozecie przyniesc wlasny jesli ktos ma w piwnicy, zamiast pisaczka sluzyly karteczki z inicjalami lub czymkolwiek, byle sie dalo odroznic (niektorzy np. preferowali podpisy "Britni" itd.), wkladane do probowek, wiec i na pisaku mozna zaoszczedzic |
|
|
kwolus |
Wysłany: Czw 21:42, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Może jeszcze swoje alkohole pasuje przynosić? |
|
|
Oleczka |
Wysłany: Czw 21:23, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
I płyn do naczyń, żeby szkło umyć, i pisaczek do szkła też? |
|
|
yasmine |
Wysłany: Czw 21:12, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
... i obuwiem na zmiane |
|
|
nocturne212 |
Wysłany: Czw 21:07, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dobrze jest przyszpanowac także własną zapalniczką (przyda się do palników) i szmatką do ścierania na mokro |
|
|
Oleczka |
Wysłany: Czw 16:49, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Heh, cynicznie to się dopiero na mój fartuch z dziurami od kwasów i plamami od nadmanganianu będą patrzeć
A jak już nosić, to żelazny zestaw: fartuszek + okulary + rękawiczki |
|
|
kwolus |
Wysłany: Czw 16:44, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Koleżanki i Koledzy ze starszych lat mówili że lepiej mieć na pierwszych zajęciach już żeby nie narazić się na cyniczne spojrzenia asystentów |
|
|
Laurin |
Wysłany: Czw 10:43, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
na pierwszych zajeciach nie są wymagane fartuszki powiedzą wam wszystko na 1 zajęciach - nic sie ni martw - co do biofizyki to fartuchy na ćwiczenia sa wymagane ale jak sie nie ma to nie ma tragedii raczej |
|
|
wososh |
Wysłany: Śro 17:41, 26 Wrz 2007 Temat postu: Re: Inauguracja i fartuszki :) |
|
kwolus napisał: | Dwa pytanka szybkie mam :) Czy 02.10. pasuje się pojawić czy można sobie olać i jeśli tak to czy pół formalna koszula i jeansy wystarczą? |
wg mnie warto się pojawić - tam padnie parę kluczowych sentencji które mogą mieć zastosowanie w Twoim życiu podczas studiów... Jeśli chodzi o ubiór - warto zaakcentować przynajmniej marynarką.
Po drugie... Zajęcia już od wtorku. Na jakie ćwiczenia mamy nosić fartuchy? :) | na ćwiczenia z chemii (wszystkich rodzajów chemii) i z anatomii (przydadzą się przy wycieczce do prosektorium).
biofizyka - nie wiem, chyba nie
statystyka - na pewno nie |
|
|