Autor |
Wiadomość |
nocturne212 |
Wysłany: Czw 18:35, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Oł je! Jakby co, to zawsze znajdą się chętni na waleta |
|
|
Jasna |
Wysłany: Śro 6:12, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
Jesli chodzi o akademiki to dla kazdego znajdzie się miejsce w naszym getcie |
|
|
Myszka |
Wysłany: Wto 23:24, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Kierunek moze jeszcze przemysle ale moge obeicac iz bede sie starala dostac wlasnei na UJ kto wei, moze spotkam tego kolege ktory jest taki chetny Co do kolejnych kierunkow to planowlaam raczje zaczac kolejny na 3 roku poprzedniego Bo walsnei mi tez sie wydaje ze pierwszy rok jest masakra a drugi tylko troszke lzejszy choc tez bywa gorszy. A jak z zamieszkiwaniem w akademiku?? Nie wykopia mnie jak bede siedziec za dlugo hehe zwlaszcza, ze zostalabym na wakacje moje mieszkanko, ktore mam bym wynajela |
|
|
servi |
Wysłany: Wto 23:17, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
nocturne212 napisał: | Analityka to dla większości nie marzenie, ale po prostu sposób na życie To mocz, kał i krew codzienności! |
ładnie ujęte |
|
|
nocturne212 |
Wysłany: Wto 18:11, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
To prawda. Nie ma tak naprawdę "zamiłowania do analityki". Myślę, że mówiąc o analityce masz przed oczami konkretnie mikrobiologię czy hematologię, ale to tylko niewielki procent z tego, co tutaj trzeba opanowac tak jak wososh powiedział - do późniejszego wykonywania prac rutynowych. Analityka to kompletna mieszanina chemii z biologią, matematyki z technikami pobierania materiału, fizyki z cytologią, toksykologii ze statystyką. To tak, jakbyś powiedziała, że chcesz studiowac analitykę, bo fascynuje Cię wszystko. A prawda jest taka, że jeśli rzeczywiście tak jest, znajdziesz mnóstwo porywających kierunków, wymagających znacznie mniej wyrzeczeń niż analityka. Tutaj jak zrobisz coś "przy okazji", nie zrobisz tego dobrze. Analityka to dla większości nie marzenie, ale po prostu sposób na życie To mocz, kał i krew codzienności! |
|
|
wososh |
Wysłany: Wto 16:05, 12 Cze 2007 Temat postu: Re: Kilka faklutetow na UJ |
|
Myszka napisał: | I czy jesli sa to studia dzienne to cyz caly czas sa bezplatne ?? Jednym z kirunkow na jakie zamierzam sie udac jest wlasnei analityka to kwestia zamilowania Pozdrawiam wszytskich:) i dzikeuje za pomoc . |
zastanów się, Myszka, czy warto. nie wiem z jakim innym kierunkiem chcesz zestawić analitykę, ale już teraz mogę Ci podpowiedzieć, że analityka nie jest dobrym kierunkiem, który można podjąć "z zamiłowania". tutaj nie ma przedmiotów przygotowujących do fascynujących prac badawczych, tylko szara, brudna rutynówka.
nasza analityka to niełatwe i wymagające poświęcenia studia, po których dostajesz niewspółmiernie mało. ćwiczenia lab. są długie, trudno jest odrabiać nieobecności i zaległości, a chcąc indywidualnego potraktowania przez asystentów, z racji drugiego kierunku, usłyszysz prawdopodobnie "to mnie nie interesuje, pani ma wykonać oznaczenie, bo pacjent nie może czekać" |
|
|
servi |
Wysłany: Wto 10:59, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
hmm...analityka i drugi kierunek?W sumie dlaczego nie spróbowac... na analityce mozna jedynie narzekać na brak czasu ze wzgladu na ilość zajęć,które w zasadzie wynikają z kilku godzin laboratoriów;)Jeśli tylko udałoby Ci sie pogodzić dwa kierunki to zapraszam:)
hmm... Deimos czyzbyś twierdził,ze teraz nie masz na czym oka zawieszać cóz za niedocenienie z Twojej strony:P |
|
|
nocturne212 |
Wysłany: Wto 7:26, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
A co do kolegi Deimosa, skoro jest tak wrażliwy na kobiece wdzięki, mam jeszcze lepszą poradę - nie wmuszaj dziewczynie na siłę analityki, żebyś miał na czym oko zawiesic, bo to się nie opłaci ani jej, ani Tobie. Jej dlatego, że i tak nie trafi do Twojej grupy, a Tobie dlatego, że sam mógłbyś podjąc kolejny kierunek, wtedy dopiero miałbyś patrzenia, a patrzenia spokojnie na kilka lat. Przynajmniej koleżanka nie czułaby się zestresowana bezustannymi obserwacjami |
|
|
nocturne212 |
Wysłany: Wto 7:21, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Prawda jest taka, że wszystko jest dla ludzi. Mam kolegę, który podjął studia już na czwartym kierunku i to równolegle ze stomatologią, więc skoro mu to wychodzi, na pewno się da. Tylko po co? I tak w perspektywie po studiach masz kilka lat pracy na zmywaku za granicą. Po tym czasie stracisz prawo wykonywania zawodu analityka i pięc lat studiów pójdzie jak krew w piach. |
|
|
mati |
Wysłany: Pon 21:55, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Nie słuchaj koleżanko co pisze błazen grupowy. Z tych jego jakże inteligentnych esejów można tylko się pośmiać. Szkoda że na zajęciach nie ma nic mądrego do powiedzenia |
|
|
Deimos |
Wysłany: Pon 20:39, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Kolega Mati wstrzymując stolec może sie nabawić co najmniej skrętu kiszek(łac.ileus) i to pewnie dla tego (a nie z powodu owsików które podejrzewałem) tak wierci się na zajęciach. A odnośnie tematu to nauka na analityce ogranicza się praktycznie do kolokwiów których nie jest tak strasznie dużo, a reszta to raczej scena dla popisów wszelkich błaznów i komików oraz innej czeladzi robotniczej mającej na celu eliminację narkoleksji wśród gawiedzi studenckiej (chociaż niektórzy nie śpią z powodu przetrzymywanego stolca).
Tak że szanowną Myszkę serdecznie namawiam do podjęcia drugiego kierunku u nas na analityce, a może kiedyś moje rozbiegane oczka zatrzymają sie chwile na ponętnych kształtach nowej koleżanki co pozwoli oderwać się na chwile od przytłaczającej codzienności wśród "kumulantów stolca". |
|
|
Darth Infinityous |
Wysłany: Pon 20:07, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
A drugi kolega (też z chemii) radzi sobie całkiem dobrze, koleżanka z biotechnologii też ma sie nieźle(zaczynali drugi kierunek po 2-gim roku). I nikt nie ma problemów z wydaleniem ekskrementów (w większości jednak to kac- i strach-Qpy).
Mimo wszystko na opieprzanie się nie ma miejsca np. takie fizjo jest tak samo wredne i wyklinane u nas jak i na farmacji czy medycynie. Nikt tu chyba nie zna twego potencjału umysłowego i nie oceni czy podołasz , ale jak już napisałem są osoby co potrafią to wykonać. Powodzenia |
|
|
mati |
Wysłany: Pon 19:21, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Na II roku również nie polecam rozpoczynania drugiego kierunku będąc już na analityce. Studiując tylko analityke czasami nie miałem nawet czasu za przeproszeniem się wys.rać na II roku. Jeden kolega próbował pogodzić chemie z naszym kierunkiem, ale długo nie podołał. Także zastanów się dobrze co wybierzesz. |
|
|
Jasna |
Wysłany: Pon 15:03, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
To zależy od kierunku jaki wybierzesz, jeśli masz opcję dziennych to pozostają bezpłatne.
Jeśli czujesz się na siłach, możesz studiować dwa, trzy ile chcesz nawet od pierwszego roku równocześnie, ale nie polecałabym czegoś takiego. Po co łapać kilka srok za ogon. Szczególnie, że na pierwszym roku zazwyczaj trzeba się przyłożyć |
|
|
Myszka |
Wysłany: Wto 18:30, 05 Cze 2007 Temat postu: Kilka faklutetow na UJ |
|
Wiekszosc z was ejst studentami UJ, wiec prosze was o pomoc. Mam kilka pytan i amm nadzieje, ze bdziecie umieli mi pomoc. Jakie sa zasady studiowania dwoch fakuletow na UJ od kiedy mozna zaczac nastepny?? I czy jesli sa to studia dzienne to cyz caly czas sa bezplatne ?? Jednym z kirunkow na jakie zamierzam sie udac jest wlasnei analityka to kwestia zamilowania Pozdrawiam wszytskich:) i dzikeuje za pomoc . |
|
|