Wianki 2006, 2007, 2008 |
wososh
administrator
|
hehe, oczywiście idziemy! dla ukochanej maryli wszystko!
dobra, montujemy ekipę, kto jeszcze? |
||||||||||||||
|
req
segment
|
wososh ale trzeba załatwić ochronę, historia sprzed kilku lat nie może się powtórzyć!
|
||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
hehe, niebespakojsja, prawdopodobnie pójdą też moje ziomy z lekarskiego
|
||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
Wnioski z wianków 2007 -> że się tak wyrażę "ludzie spod krakowa" przyjechali tłumnie zaopatrzeni z hektolitry alkoholu i skandując na cały regulator "Skawina! Skawina!" albo "Wieliczka! Wieliczka!" i pozostałe miasteczka ościenne, oczywiście każde po swojemu, delikatnie mówiąc zaburzały przekaz. Poza tym hordy pijanych trolli, nie będących w stanie utrzymac pionu = impreza na max. Najlepsze zjawisko jakiego byłem świadkiem, stojąc jako przykładny student CM zaraz przy karetce, to kompletnie zapita, zacpana i zarzygana na oko piętnastolatka niesiona przez jakiegoś faceta otoczonego przez wianuszek prawdopodobnie jej koleżanek z gimnazjum (czyżby ekipa od prezentek?) oczywiście również nawalonych, bez jednego buta (pewnie zaczynała striptease) - ponury symbol nadchodzących czasów. Muzyka z lat 80-tych rzeczywiście na niezłym poziomie, chociaż akurat przyszedłem obejrzec frajerwerki, więc tam gdzie stałem było ją słychac jak z klozetu przez żeliwny nocnik, więc może stąd to pozytywne wrażenie. Sztuczne ognie po prostu boskie. Coś wspaniałego. Prawie 20 minut nieprzerwanej salwy wielokolorowymi, różnokształtnymi i co najważniejsze głośnymi petardami pozwoliło mi nawet przymknąc oko na pijaków non stop bujających się naokoło i wymiotujących sobie na nogi. Było fajnie. Współczuję tylko wszystkim, którzy siedzieli naprzeciwko sceny, bo cały dym z odpalanych petard tradycyjnie leciał na nich, przez co nie widzieli najlepszego Najfajniejszy gadżet jaki był sprzedawany w tym roku to wianek zrobiony z diod LED w kilku kolorach. Efekt nieziemski, ludzie po założeniu tego na głowę wyglądali jak zdziczała załoga star-treka (trochę nie pasowały im T-shirty). Można chyba śmiało powiedziec, że ze komercja pcha się wszędzie, nawet na imprezy masowe odbywające się raz w roku ktoś wymyśla okazjonalny gadżet. A no i oczywiście byłbym zapomniał o hiperwyeksponowanym logo polsatu wielkości połowy samej sceny, a oświetlonym chyba nawet lepiej niż ona. Pewnie szukają jakiegokolwiek sposobu na przyciągnięcie przed telewizory milionów ludzi permanentnie zniechęconych długością reklam, którymi przerywają każdy film. Życzę im powodzenia, chcociaż akurat mnie nie przekonali. Podobnie zreszta jak młynarska (królowa kretyńskiego komentarza) i ibisz, którego kostium sceniczny pobił chyba wszystkie pozostałe efekty specjalne tego wieczoru Niby nawiązywał do tamtej epoki, ale szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żeby tak było
Aha, byłem świadkiem jeszcze dwóch w zasadzie niezrozumiałych motywów. Jeden to taki, że na trawie siedziała jakaś małolata, a że było ciemno miała do głowy (na czole) przytwierdzoną latarkę, której używała bezwstydnie do.. CZYTANIA KSIążKI. Ja rozumiem, że chory impotent i zakalec feliksa czy jak to pies trącał jest teraz na topie z powodu ekranizacji, ale ciężko mi zrozumiec to poświęcenie. Drugie co mnie dobiło to pewna rodzinka - tatuś odwalony w gajer, mamusia w kieckę od armaniego, kilkuletni szczyl również w gajerze i ryją się przez tłum studentów, pijaków i pozostałych po ludzku ubranych ludzi pod scenę.. Więc wnioskuję, że albo ktoś wypuścił ich z jakiegoś buszu, albo byli to goście z szeratona, którzy niechcący w wianki wybrali się na pieszą wycieczkę po krakowie Tak czy inaczej współczuję im, bo chyba mieli wczoraj ciężki wieczór, ale między innymi z tego powodu w przyszłym roku wianki to impreza obowiązkowa |
||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
Na zeszłorocznych wiankach było podobnie, jak wynika z Twojego opisu. Na szczęście ja nie musiałem zwracać uwagi na współwiankowiczów, to raczej oni zwracali uwagę na mnie i kumpla, prawdziwych fanów marillion
|
||||||||||||||
|
torchoł
metamielocyt
|
hmm wianki..pomijajac fakt ze w autobusie ktorym sie udawałam na wianki jechalo blizej nieokreslone bydlo <na oko starsze ode mnie> ktore wyrzucalo puszki przez okna szlachetnego autobusu 103 i krzyczelo jakies niezrozumiale hasla i oczywiscie bluzgi i pomijajac fakt ze gdziekoliwek nie stanelam ktos wrzeszczal "tak sie bawi tak sie bawi nowa huta" <raz to byly szczyle z mlekiem pod nosem innym razem ekh dojrzali ludzie<?>> to bylo sympatycznie:) co prawda prowadzacy ten szol mistrzami konfenansjerki nie sa ale coz...nocturne wspomina cos o ich strojach-ja wiem tylko ze byly zolte i to w jakims stopniu mnie odrzuca <a tak apropo-kim byl pan ktory byl na scenie razem z zoltakimi i nie mial zoltego wdzianka?
przechodzac do sedna sprawy-tak naprawde to ja tam poszlam glownie na fajerwerki-uwielbiam pokazy sztucznych ogni (a co jakies zboczenie miec musze) i nie zawiodlam sie:) pokaz byl po prostu genialny tylko jak dla mnie cos sie szybko skonczyl-torcholowi 20 min nie wystarczy pozostal jeszcze jeden problem-powrot na prokocim...to co sie dzialo w autobusach to po prostu masakra-facet z mpk na sile domykal drzwi a zeby sie do nich dopchac to trzeba bylo miec jakasik zbroje ze stali czy cus (ja pojechalam cos chyba 5 z kolei) bardzo podobal mi sie komentarz jednego faceta,skierowany do jego corki ktora chciala isc do autobusu " klaudia gdzie sie ryjesz,zycie ci nie mile?" ale generalnie mi sie podobalo-za taki pokaz sztucznych ogni jestem w stanie duzo wybaczyc i zniesc:P |
||||||||||||||
|
agatada
pałeczka
|
chciałam tylko poprawić torchoła, bo pokaz trwał 15 minut, a nie tak jak miało być 20 ja kulturalnie wyszłam z domu tylko po to, żeby je zobaczyć, na szczęscie mieszkam na osiedlu obok, więc ominęły mnie atrakcje związane z podróżą a moje osiedle, jak co roku zmieniło się w wielki parking i miejsce oddawania wszelakich odchodów :/ dla 95% uczestników Wianki to tylko okazja do upicia się (w najlepszym wypadku)
|
||||||||||||||
|
aga_bo
pałeczka
|
widzę, że moja nowa huta zaznaczyła swoją obecność
co złe to nie ja ...dla ogni i tak było warto! |
||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
Oj uwierz mi, że gdyby w tym roku grali Marillioni albo ktoś ich gigantycznego pokroju, moja postawa i zachowanie byłyby zgoła inne No ale raczej tegoroczne przeboje nie zachęcały do gorącego aplauzu, więc może stąd tak wysokie spożycie. Żeby tego słuchac momentami rzeczywiście dobrze by było się nawalic. A po imprezie rzeczywiście rozchodzenie się tłumu po mieście przypominało zamieszki na kubie albo pochód majowy za komuny (chociaż ani w jednym, ani w drugim nie brałem udziału, to nie wiem jak było naprawdę). Po większości tam zgromadzonych ciężko byłoby wymagac jakichkolwiek przejawów kultury i obycia, niemniej zrobienie sobie z osiedla publicznego szaletu trochę szokuje Ale nie martw się - ziemia dała, ziemia weźmie z powrotem |
||||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
powinni zrobić wianki bez sztucznych ogni i z surowo egzekwowaną prohibicją. przyszłoby wtedy 5% osób. tylko wielkie logo polsatu by nie przyniosło zysku
zagrali w zeszłym roku prawie pełny set koncertowy, taki jak na płatnych gigach. wiem że specjalnie na wianki przyjechali fani Marillion z Wielkiej Brytanii. dasz wiarę? |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez wososh dnia Nie 15:51, 24 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
torchoł
metamielocyt
|
szczesliwy torchol czasu nie liczy |
||||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
Wiem, słyszałem właśnie, że koncert był pierwsza klasa, a w gości z całej Europy uwierzę na słowo, bo wiem ile kosztują bilety i jak rzadko chłopcy dają takie szoł Mi niestety w tym czasie wypadła poważna rodzinna "impreza" i musiałem zacisnąc zęby i wmawiac sobie, że skoro to koncert plenerowy bez biletów, gros czasu pochłonie jakiś support, a tymczasem lipa. Co zrobic trzeba miec nadzieję na jakiś wypas w przyszłym roku.
|
||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
w tym prawdziwe fale FUNK'u zerwą brzegi Wisły!!!
[link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
Haaaa! Ale będzie jazda!! Już sobie wyobrażam dzikie rzesze jakie zwalą się na Jami'ego, bo tak sobie myślałem, że skoro w zeszłym roku były takie tłumy na muzyce młodości naszych staruchów, to w tym roku już częśc z nich nie przyjdzie, bo to trochę inny klimat, ale zapomniałem, że żyjemy w dobie tanich linii lotniczych Powiedzmy, że spodziewam się jeszcze dwa razy takiego tłoku, jak ostatnio
|
||||||||||||||
|
Wianki 2006, 2007, 2008 |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.