![]() |
![]() | Chemia analityczna | ![]() |
![]() |

![]() | ![]() |
servi
promielocyt
![]()
![]() |
![]() |
Zajęcia z chemi analitycznej są podobne do nieorganicznej z tego co pamiętam... każdy dosteje swoją próbke w której ma oznaczyc ilośc badanej substancji.... zwykle polagało to na miareczkowaniu, czyli siedzeniu i obserwowaniu czy kolor roztworu się juz zmienił czy jeszcze nie ;-) zawsze największy problem był z kolorkami i często padały u nas pytania do asystentów"czy to już jest cebulkowy kolor czy jeszcze nie";-) ogólnie było miło;-)a cwiczenia jakiegoś większego wysiłku nie wymagały, kolokwia były ustne u asystentów i obejmowały każde poszczególną metode miareczkowania:-)
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
agatada
pałeczka
![]()
![]() |
![]() |
hmm... czyli będzie wręcz fascynująco :] na razie cieszmy się 2-tygodniową przerwą od ćwiczeń :]
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Jasna
moderator
![]()
![]() |
![]() |
To czemu asystenci dają nam do zrozumienia że analityczna to już przynajmniej jest chemia, nie to co te nasze "pudełeczka" i że każdy który nie ma specjalnych zdolności chemicznych bedzie miał problem???
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
zosh
webmaster
![]()
![]() |
![]() |
bo od tego są asystenci, żeby straszyć
![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
wososh
administrator
![]()
![]() |
![]() |
mogliby jeszcze nosić maski mordercy ze "Strasznego filmu"
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Laurin
moderator
![]()
![]() |
![]() |
dr Somogyi na pewno chociaz ja go lubie ale przy takiej perspektywie odczuwam lekki niepokoj...
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
wososh
administrator
![]()
![]() |
![]() |
a na drugim roku jest ktoś kto nie musiałby zakładać maski (jeszcze jest, choć może już nie)
![]() dr Somogyi nawet jeśli postraszy, to i tak potem zaliczy. najważniejsze jest żeby asystent oceniał realną wiedzę a nie kierował się innymi względami, np. by przez "oblanie" studenta się dowartościować. jeśli jest to człowiek na poziomie, nie potrzebuje takich metod i jeśli straszy, to powiedzmy, w dobrej wierze ![]() przy okazji: mam pytanie do I roku: czy dr Somogyi nadal opowiada swoje "historyjki z morałem"? jeśli tak, może ktoś przytoczy jedną lub dwie... ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
agatada
pałeczka
![]()
![]() |
![]() |
opowiada, opowiada...
![]() ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Laurin
moderator
![]()
![]() |
![]() |
tak, oczywiscie opowiada, mi powiedzial zebym nie wpisywala bezmyslnie co wybije kalkulator tylko zebym z rozmyslem zaokraglila
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() a i mam jeszcze pytanie na czym dokladnie zaliczenia z analitycznej polegaja, co zrobic zeby zaliczyc?? |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
agatada
pałeczka
![]()
![]() |
![]() |
i czy wszystkie ćwiczenia trzeba zaliczyć żeby miec zaliczone? :]
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Klaudia
mieloblast
![]()
![]() |
![]() |
wszystkie trzeba zaliczyć. cały czas się miareczkuje od czasu do czasu zmieniaja się kolorki do oglądania. pod koniec to juz sie dochodzi do takiej wprawy że sie wychodzi po 50 minutach. nic skomplikowanego nie trzeba robić żeby zaliczyć tylko uważać żeby tylko nie przemiareczkować czyli jesli ma wyjść różowy to ma być bezbarwny z takim różem że prawie go pod mikroskopem szukać, fiołkowy to bezbarwny z lekkim niebieskim zabarwieniem widocznym w dobrym oświetleniu i na białym tle i takie tam:)
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
agatada
pałeczka
![]()
![]() |
![]() |
a ma ktoś i chciałby sprzedać jakieś dobre notatki z tej analitycznej?
![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
rysia
promielocyt
![]()
![]() |
![]() |
btw. A wy juz mieliście analize jakościową? Tzn kationy i aniony? Bo z tym to już nei jest tak różowo żeby dobrze wykryć te wszystkie sole. Miareczkowanie to faktycznie pikuś, a kationy i aniony tez sa do przejścia, ale niestety nieco trudniejsze. Dostaje się na początku zajęć 4 próbówki z solami i trzeba 3 z nich wykryć poprawnie i żeby zdążyć to faktycznie trzeba się sprężać.
![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Jasna
moderator
![]()
![]() |
![]() |
Ja miałam dosyć ciekawą rozmowę z dr. Somogyi'm.
Coś pomieszałam, jego konkluzja brzmiała "Czyli sugeruje pani, że jak zmoczę szmatkę to powiem, że w wynikuwylania na szmatkę wody ta szmatka stała się sucha?" To był początek, potem zapytał czemu mu takie bzdury opowiadam, no to ja mówię, że stres i tym podobne. I doktor rozpoczął 10 minutowy wykład o stresie. Uznał że nie jest to żadne rozsądne wytłumaczenie, bo przecież jeżeli kierowca przejedzie staruszka na pasach to nie powie policjantom, że to dlatego że był zestresowany i że takiego argumentu można używać tylko po to żeby usprawiedliwić się przed samym sobą więc nie należy go podawać do wiadomości publicznej (tutaj doktor zaczął się do mnie uśmiechać szczerym, nawet nie ironicznym uśmiechem!) Powiedział mi że nie należy się takimi bzdurami przejmować i że należy walczyć ze stresem bo nie jest on korzystny. Obiecałam że się poprawię a on wpisał mi zal. ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | Chemia analityczna | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.