Najtrudniejszy przedmiot na 1 roku

Dołączył: 08 Mar 2012

Witam
Jaki jest najtrudniejszy przedmiot na pierwszym roku analityki?
pozdrawiam
_________________
Zoomia.pl, miejsce gdzie [link widoczny dla zalogowanych] znajdują kochających właścicieli. Sprawdź i dodaj bezpłatnie swoje ogłoszenie.

Hehe ... tu nie można mówić o trudnych przedmiotach ale trudnych prowadzących Razz

Z perspektywy wszystkie przedmioty można miło wspominać ... dość upierdliwa była chemia organiczna no i chemia fizyczna...ale co kto lubi Razz

No i nie wiem czy obecnie coś się już nie pozmieniało na tych katedrach w wyższych władzach Razz

No tu się zgadzam raczej problematyczni mogą być prowadzący niż przedmioty Smile

Ale my też potrafimy być dla Nich trudni ha Razz

W analitykach siła Razz

Dołączył: 08 Mar 2012

No ale czy ta władza ma jakieś znaczenie w edukacji?

_________________
[link widoczny dla zalogowanych] musi być urządzona z klimatem!

na pierwszym roku wszystko jest proste i w klimacie chill out

Szczególnie w odniesieniu do tego co się dzieje na 3 roku... pierwszy to lajt.

@karski1 dla Ciebie takie, że pozycjonujesz strony w necie używając tego forum, dla nas dużo większe

gosja90 napisał:

Szczególnie w odniesieniu do tego co się dzieje na 3 roku... pierwszy to lajt.

zapraszamy na 4 rok Very Happy

Właśnie dochodzą do nas niepokojące opinie na temat 4 roku :/

Dołączył: 08 Mar 2012

Ważne, żeby zaliczyć! Smile

_______________
[link widoczny dla zalogowanych]

jeza wakacje są przecież jeszcze

Zgadzam się z postem gdzieś powyżej: nie ma trudnych przedmiotów na pierwszym roku Smile

a i cenna uwaga Wolanda Wink

W miarę upływu czasu na tych studiach poziom trudności wzrasta, ale na szczęście my też ewoluujemy i zmieniamy swoje nastawienie Smile

Na pierwszym roku chyba może nieco stresować chemia nieorganiczna, bo to pierwsze zderzenie z wejściówkami co tydzień i odpowiedziami ustnymi w tym trybie. Na organicznej z kolei z początku można było odnieść wrażenie, że trudno będzie zdobyć wymagane do zaliczenia punkty, gdy z kolosa wartego 30 pkt dostawało się 8 czy 10 punktów, ale ostatecznie nie było większych problemów. Natomiast chemia fizyczna kojarzy mi się z pierwszym większym kolokwium na pierwszym roku, od którego coś tam zależało. Z mojej perspektywy najnudniejszy przedmiot z pierwszego roku to biologia z genetyką ( o wszystkim i o niczym).

No fakt, pierwszy kolos z fizycznej to był trochę chrzest bojowy, głownie z powodu ilości materiału do wrzucenia w siebie bądź na ściągę Razz

Co do nieorgana... najtrudniejsza kwestia to ogarnięcie o co im tak naprawdę chodzi Razz

no i znowu zależy od tego na kogo się trafi na ćwiczeniach... no ale o to już temat rzeeeka ;P

Ale fizyczna akurat była fajna - wszystko było dokładnie wałkowane na seminariach, więc to kolokwium to była kwestia nauczenia się iluś tam wzorów i paru zadanek. a może mówie tak teraz, bo z patofizjo dwa lata później był cały podręcznik do wprucia Very Happy