Religijne i antyreligijne pogadanki poglądowe.

Es deus. Tantum credeis ... - eee nie wiem co dalej ;> Jak ktoś jest na tyle zaawansowany to można pomóc ;D

Aaaa, jeśli to jest to co myślę o tym, że jesteś bogiem jeśli się spalisz lub masz naturalnie nadmiernie wybujałą wyobraźnię, to niestety nie mam jak Ci pomóc, bo ja z tych tak zwanych (skrajnie) nie wierzących i nie praktykujących Wink

ALE jak to zapowiedział MC J.C. "attendite a falsis prophetis, benedictus qui venit in nomine Domini" czy coś w tym guście Wink

Akurat jeśli chodzi o wiarę to zaliczam się do właśnie takich skrajnie anty czym już zraziłem kilka osób do siebie ;D Nie krycie się z tym w Polsce jest błędem chyba Wink

A jeśli chodzi o to co myślisz to taka przenośnia ;D Zresztą jakby się uprzeć to Twój nick pasuje jak ulał - nokturnyzm Wink

Hahaha

No chyba że NWNyzm jeśli brać pod uwagę avatarka Very Happy

Hehe przypomniało mi się jak rodzice posłuchali sobie mojej ukrywanej kasetki Liroya Very Happy

ależ była masakra i szlaban Razz

Co do Paktofoniki to co tam może być niesmaczne? W ogóle nie wiem... Smile

Paktofonika to bodaj mój ukochany polski hh.

W ogóle to też się zaliczam do skrajnych - niestety nie ma za bardzo z kim o tym pogadać bo wielu jest takich co się dziwnie patrzą a byli i inni co twierdzili z pełną powagą, że szatan mnie opętał Smile

Oj Laurin doskonale to znam Very Happy

Ostatnio w tramwaju zbyt głośno dyskutowałem o moim wyznaniu a raczej o jego braku i zostałem karcony wzrokiem 10 osób z wieku powyżej 50 lat ;P No ale to jeszcze nic dziwnego. Karciło mnie wzrokiem także kilku studentów Wink

A co do kasetek to właśnie Liroy był ukrywany w szafce z ciuchami Very Happy

Na szczęście nie ja dostawałem opieprz tylko mój brat bo on był prowokatorem ;D

A odnośnie Paktofoniki i zajęć z łaciny to inny temat Very Happy

Po prostu byłem w chwilowym uniesieniu i zacytowałem PKF co panu Gawlikowi nie przypadło do gustu Very Happy

kwolus napisał:

Akurat jeśli chodzi o wiarę to zaliczam się do właśnie takich skrajnie anty czym już zraziłem kilka osób do siebie ;D

Zraziłeś ludzi do siebie brakiem wiary czy brakiem szacunku dla wiary innych? Bo ja staram się być tolerancyjna (a wierz mi, że wśród moich znajomych jest aż za dużo "skrajnych"), ale w momencie, gdy oni przestają szanować moją wiarę, mnie coś trafia...

Sorry za off top...
Ale mogę dodać, że ja miałam szczęśliwe dzieciństwo pod skrzydłami rodziców z daleka od Liroya.... Very Happy

Właśnie o to chodzi, że tak jak wierzący nie skazują nikogo na swoje wywody dotyczące wiary, niewierzący powinni siedziec cicho ze swoimi poglądami w miejscach publicznych, bo to jest normalna propaganda i nic dziwnego, że niektórych to bulwersuje. Wierzyc powinno się w co się chce, ale szacunek dla wierzeń innych trzeba miec zawsze na pierwszym miejscu Wink

Gdy będziesz o to dbał uwierz mi, nikomu nie będzie przeszkadzało, że jesteś ateistą. Znam to z autopsji. Poza tym każda religia ma w sobie pierwiastek mądrości uniwersalnej, a z tego nie można kpic.

IMO jeśli prowadzę prywatną rozmowę, nie jakąś wielką dyskusję o wartościach chrześcijańskich itd. i w tej rozmowie pada stwierdzenie ze nie wierzę i ludzie sie krzywią to mnie to właśnie jeszcze bardziej skłania ku moim przekonaniom. Ja jestem tolerancyjny, nie tylko w kwestii wiary ale w każdej innej kwestii. A tutaj wychodzi brak tolerancji dla inności w kościele katolickim i większej części (nie mówię że u wszystkich) jego wyznawców.

Sorry, zrobił się total off-top Smile

Mod może wydzielić Wink

ŁOSH WY PIERONY SIARCISTE ŁOGNISTE! Innowiercy , infidele ! temat rzeka się zaczyna.. wszystko wpadnie w urynał Smile

Laurin napisał:

... a byli i inni co twierdzili z pełną powagą, że szatan mnie opętał Smile

Bredzili! Nigdy cię nie opętałem.

P.S. nie to że się czepiam ale Szatan się pisze z dużej litery Very Happy

W sumie powinnam napisać z dużej Very Happy

Faktycznie skoro ty mnie nie opętałeś to chyba nie mieli racji heretycy Very Happy

Kwolus w ogóle muszę się zorientować który to ty Very Happy

Laurin, pamiętasz chłopaka z I roku z którym rozmawiałyśmy tydzień temu przed angielskim? chyba mówił wtedy coś o chemii Wink

to Kwolus

Poważnie

no to ja z nim zawsze gadam jak ze swoim, a do tej pory nie wiem kto to Smile

super

Eee tak w ogóle to na boskim JoeMonsterze ostatnio był tekst jak ateista odpowiada na argumenty teistów.

Ateiści to sataniści.
- Jesteś bardziej satanistą, niż ja. Ty naprawdę wierzysz w Szatana.

Więcej na [link widoczny dla zalogowanych]

A Laurin to koleżanka od opowiadań anatomicznych? Very Happy

To ta co gada dużo i bez sensu Smile

i cały czas się śmiałam jak chora z wiadomo kogo i czego Smile