trzy-czwartek?

Część osób dopomina się o niezrealizowany jak do tej pory półmetek. Co Wy na to załogo czwartego roku. Chcecie, czy nie chcecie zorganizować zaległej imprezy?? :>

O kurde... dopominają się... płakał nie będę jak się nie odbędzie. A poza tym imprezę zawsze można zrobić bez okazji, czyli po prostu się spotkać.

Na brak imprez raczej nie narzekam, wiec jesli sie nie odbedzie nie bede płakała. Uwazam tak jak Sinsky, ale z tego co zauwazylam to raczej jest ciezko wszytkich zebrac jedni sie lubia inni nie i jest problem wsyztkich nigdy sie nie zbierze i niedogodzi .....................

mi na ten przykład nikt nigdy nie dogodzi Razz

wososh nie badz taki sztywny Rolling Eyes

wososh sztywny?? hihihi

No chyba, że biegnie na etykę Wink

Poza tym jest cool i nie spina Wink

ja jestem za!
jakis wiekszy wypad by sie przydal.proponuje nieorganizowac nic wiekszego hucznego wystawnego czy jakiegokolwiek wiekszego a tylko zebrac sie w x osob i zrobic wypad do knajpy na browarka [tudziez kilka;)]
oczywiste ze ludzie porobia grupki bo mamy "zgrany" rock ale chodzi o idee wspolnego spotkania