nocturne212
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 20 Sty 2007 |
Posty: 944 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 6:55, 05 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
LOL więc jednak UJ słusznie uchodzi za skostniały i niepostępowy? W sumie przy obecnym wszechpędzie do bycia za wszelką cenę "na topie", można powiedziec, że jest to zjawisko na wskroś awangardowe
Ale jeszcze rozbroiło mnie hasło AGH. Może jestem cienki z angielskiego, ale jak dla mnie akademia to academy, a nie university Bo analogicznie mogłaby sobie napisac AP, AR, AWF... Czemu nie? Chyba, że to był jakiś prima aprillisowy dowcip studentów "university of miners and ironmasters" Ciekawe, co by na to powiedział kazio wielki
"Akademia Krakowska nigdy nie zapomniała roli królowej Jadwigi i króla Władysława Jagiełły, co w 1818 r. uznano oficjalnie nadając uczelni nową nazwę, Uniwersytet Jagielloński, podkreślając w ten sposób znaczenie odnowicieli uniwersytetu."
No ale nie to żebym się czepiał 
|
|