['06] ILE PUNKTÓW ABY SIĘ DOSTAĆ??

Zosh na prezydenta Cool

az tak zle jest na tej analityce?? (dlaczego??) a mi sie to tak podoba... Sad

wiec w takim razie co w kierunku medycznym oprocz medycyny i farmacji mi proponujecie?? (jestem w klasie o profilu medycznym)

to teraz są w szkołach profile medyczne? Idea

fajno..
Moim skromnym zdaniem :
To faktycznie są Twoje zainteresowania? Tzn mi się wydawało, że takie były moje zainteresowania... ale po bliższym poznaniu okazało się że nie zawsze gra jest warta świeczki.
Cóż poradzić - przewałkuj program studiów i zorientuj się jako tako o co tam chodzi, tak poglądowo...
Na medycznej branży nasze pokolenie w kraju raczej kokosów nie zrobi (wszak jesteśmy przed reformą Laughing

) osobiście planuję wyjazd Rolling Eyes

tymbardziej, że w analityce rewelacji nie ma jak np. w bankowości, cośtam biznes-manager, stosunkach międzynarodowych (i nie tylko:P) czy innych podobno opłacających się rzeczach.. przemyśl jeszcze to dokładnie.
Zależy to też od miejsca, w którym chcesz studiować. Może nie miałam zbyt wiele czasu na znajomienie się z ogólnopanującym stanem, ale jak dla mnie u nas bywa ciężko.. Ale z drugiej strony na jakich studiach nie jest ciężko? (ekhm płatnych o jakimś frywolnym kierunku na których nie robi się nic przez cały rok tylko "pisze prace").
Tak więc przemyśl to dobrze Smile

dla własnego dobra, pamiętając że praca analityka nie zawsze kończy się na robieniu badań..
Jak nie analityka.. to może medycyna Twisted Evil

?
Ahi - w Krakowie zapomnij o niekończących się imprezach i luzach z jakich słynie "podobno" życie studenckie Crying or Very sad

Czy tak źle?
Chodzi o to, że nauki jest sporo, a niektórym wydaje się, ze na tych studiach się obijamy. Studia są uciążliwe pod takim względem, że na wszystkich ćwiczeniach należy być, nie ma za bardzo możliwości odrabiania- ale to jest cecha całego CMUJA.
Analityka medyczna sama w sobie jest ciekawa i chyba każdy się z tym zgodzi.
Problem jest z pracą, tylko że z tą to chyba ciężko w wielu zawodach (chociaż podobno ostatnio mają wzięcie polscy spawacze i operatorzy wózków widłowych). Tak naprawdę to nasz zawód diagnosty laboratoryjnego dopiero się rodzi. Rozmawiałam z Panią Barbarą Maziarz i powiedziała, że w tamtym roku 3 osoby znalazły pracę jako diagnosta za granicą (nasz zawód jest już uznawany poza granicami kraju). Jedna w Grecji, a dwie pozostałe już nie pamiętam gdzie.
Co jeszcze ... często trzeba walczyć z błędną opinią iż na nas nie ma zapotrzebowania, bo każdy może wcisnąć guzik (największa głupota obok pomyłki ze wzodem jaką zaserwował pan z "Francji"-parazyty)
Część osób, która nas nie deprecjonuje, a wręcz przeciwnie dowartościowuje, wymaga od nas wiedzy praktycznej, bardziej lekarskiej, której te studia uczą tylko teoretycznie. W momencie kiedy wszystko jest na papierze, po egzaminie niewiele zostaje w głowie.
Kiedyś w liceum strzelałam z KBKSu. Kiedy celowałam trzymałam palec na spuście, a że był czuły, to zanim zdążyłam się przymierzyć, KBKS już wystzrelał Neutral

Dostało mi sie od mojego pana z PO, że przecież mówił żeby się nauczyć strzelać z książki. No te studia trochę mi przypominają tamte zajęcia.
Negatywne opinie na forum nie są po to żeby kogoś straszyć czy zabraniać studiowania (jeszcze tego by brakowało). Mają służyć tylko temu żeby zdający wiedział na co się decyduje, że sielanka to to nie jest, zarobki będą zależne od tego jak kto obrotny jest lub się się ustawi, dla większości z nas niskie.
A co studiować? eee yyyy ae uu Smile

Ważne, aby studia były wybrane świadomie.
Ja trochę żałuję, że nie uczyłam sie matematyki w podstawówce Wink

Ps. Co do łatwiejszych studiów- istnieją zaręczam i to nie płatne Wink

zosh... przez ciebie sie zawiesilam.....
sprobuje przeanalizowac to co napisalas o tych "nas mlodych" jak sie wyspie;p hehehe

zosh napisał:

Czy tak źle?
Chodzi o to, że nauki jest sporo, a niektórym wydaje się, ze na tych studiach się obijamy. Studia są uciążliwe pod takim względem, że na wszystkich ćwiczeniach należy być, nie ma za bardzo możliwości odrabiania- ale to jest cecha całego CMUJA.
Analityka medyczna sama w sobie jest ciekawa i chyba każdy się z tym zgodzi.
Problem jest z pracą, tylko że z tą to chyba ciężko w wielu zawodach (chociaż podobno ostatnio mają wzięcie polscy spawacze i operatorzy wózków widłowych). Tak naprawdę to nasz zawód diagnosty laboratoryjnego dopiero się rodzi. Rozmawiałam z Panią Barbarą Maziarz i powiedziała, że w tamtym roku 3 osoby znalazły pracę jako diagnosta za granicą (nasz zawód jest już uznawany poza granicami kraju). Jedna w Grecji, a dwie pozostałe już nie pamiętam gdzie.
Co jeszcze ... często trzeba walczyć z błędną opinią iż na nas nie ma zapotrzebowania, bo każdy może wcisnąć guzik (największa głupota obok pomyłki ze wzodem jaką zaserwował pan z "Francji"-parazyty)
Część osób, która nas nie deprecjonuje, a wręcz przeciwnie dowartościowuje, wymaga od nas wiedzy praktycznej, bardziej lekarskiej, której te studia uczą tylko teoretycznie. W momencie kiedy wszystko jest na papierze, po egzaminie niewiele zostaje w głowie.
Kiedyś w liceum strzelałam z KBKSu. Kiedy celowałam trzymałam palec na spuście, a że był czuły, to zanim zdążyłam się przymierzyć, KBKS już wystzrelał Neutral

Dostało mi sie od mojego pana z PO, że przecież mówił żeby się nauczyć strzelać z książki. No te studia trochę mi przypominają tamte zajęcia.
Negatywne opinie na forum nie są po to żeby kogoś straszyć czy zabraniać studiowania (jeszcze tego by brakowało). Mają służyć tylko temu żeby zdający wiedział na co się decyduje, że sielanka to to nie jest, zarobki będą zależne od tego jak kto obrotny jest lub się się ustawi, dla większości z nas niskie.
A co studiować? eee yyyy ae uu Smile

Ważne, aby studia były wybrane świadomie.
Ja trochę żałuję, że nie uczyłam sie matematyki w podstawówce Wink

Ps. Co do łatwiejszych studiów- istnieją zaręczam i to nie płatne Wink

nie płatne?? w kierunku medycznym??-a wiec jakie??powiedz mi zosh.. to forum jest fajne ale strasznie mnie zdołowało... Crying or Very sad

sama teraz nie wiem co robić.... Crying or Very sad

aha i mam jeszcze pytanie..czy to prawda ze na wieczorowa analityke med. bylo w ubieglym roku 0,76 chetnych na jedno miejsce??????????????????????? jesli tak to czym to jest spowodowane????? tym ze sa to studia platne???? a tak przy okazji to ile kosztuje analityka zaoczna?? ile to wychodzi na rok?? pozdrawiam.

nie ma analityki wieczorowej ani zaocznej.. jest ew. licencjat
Szczerze mówiąc jak widzę czasem farmaceutów wieczorowych... to płacą myślę, że wiele, a tak samo jak my gonią za dnia na uczelnię Smile

za zalkami i wszystkim innym ale do końca nie wiem jak to u nich jest
jak narazie analityka najwięcej kosztowała mnie nerwów... pozdrawiam Smile

pomyliłam sie-wiem ze nie ma analityki zaocznej-chcialam napisac wieczorowa,a czy ten licencjat to nie jest wieczorowy?? jest przeciez platny..ale pozniej to mozna isc po tym na magisterskie uzupelniajace prawda?? ile kosztuje ta analityka platna?? prosze Was bardzo o info jesli tylko cos wiecie.buziaki,magda.

Chodziło mi o to, że istnieją łatwiejsze studia dzienne.To tak w ramach ustosukowania się di w.w. zdania, że każde studia są trudne Smile

Nie miało to związku ze studiami medycznymi.
Co innego wybrać? Jak widać nie będę wstanie Ci napisać, bo sama wybrałam świadomie te studia, a sugerowanie kierunku medycyna ... powiem tak: nie każdy musi być lekarzem Smile

Napisałaś, że forum Cię zdołowało ... wiesz wososhia jak już gdzieś sam pisał nie da się zadowolić Smile

sinsky i ja lubimy jak widać ponarzekać Smile

Myślę, że poprawa sytuacji diagnostów jest kwestią czasu i tego jakie osoby bedą kończyły kierunek analityka i jak zadbają o nasz zawód.
Tak jak nasz kolega mówi: "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie na które potrzeba więcej czasu" (pokłon dla Wicia)
Także jeżeli nadal jesteś zainteresowana to zapraszamy do nas i życzę powodzenia na maturze.
Ps. licencjat nie jest płatny, nie ma płatnej analityki, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Są to studia dzienne tylko, że na USMAM (Uzupełniające Studia Magisterskie Analityka Medyczna) może dostać się ograniczona liczba osób z roku.

I to byla najgosza decyzja w zyciu...................

Mam nadzieję, że nik00 mówisz za siebie.
To jest ostatni post pisany przeze mnie w tym temacie bo mnie już dostatecznie "potrzepało" po czytaniu tego.
Napiszę tylko tyle Szanowne grono studentów-dajecie dupy w tej chwili.
Możecie mnie pozwać do sądu, mam to gdzieś.

zosh napisał:

Mam nadzieję, że nik00 mówisz za siebie.
To jest ostatni post pisany przeze mnie w tym temacie bo mnie już dostatecznie "potrzepało" po czytaniu tego.
Napiszę tylko tyle Szanowne grono studentów-dajecie dupy w tej chwili.
Możecie mnie pozwać do sądu, mam to gdzieś.

zosh,a Ty co myślisz?? bardzo chciałabym poznać Twoje zdanie bo Ty chyba jesteś jedyną tu osobą która pisze COKOLWIEK pozytywnego na temat analityki med. dostaję magistra analityki....co potem?? i co powiesz mi o samych studiach?? odpisz jeśli możesz,pozdrawiam Wink

Ty chyba jesteś jedyną tu osobą która pisze COKOLWIEK pozytywnego na temat analityki med.

Hmmm to stwierdzeni mowi samo za siebie, przykre ale prawdziwe

a właściwie to czemu Wy wszyscy tak narzekacie na te studia?W sumie przecież chyba nie jest aż tak tragicznie?Jestem na pierwszym roku... i uważam,że wcale nie jest tak tragicznie:-)Oczywiscie jest juz pare osób u nas na roku co chcą zrezygnować ale to jest na dzień dzisiejszy... no weźcie nie straszcie młodszych roczników,że czeka ich aż ciężki los na tych studiach:-)