Forum Analityka Strona Główna


Analityka
Forum studentów analityki medycznej Collegium Medicum UJ
Odpowiedz do tematu
Jasna
moderator
moderator

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Duszą z Bielska, Ciałem przeważnie z Krakowa, Sercem...
Płeć: Kobieta

Kiedyś, w którymś wątku przeczytałam chyba w poście Zosh, że wykładowcy pytali się czy są jeszcze chętni na tą "niepotrzebną" analitykę i czy kogoś to jeszcze interesuje.

Chyba zaczyna się pewna metamorfoza wśród wykładowców, wczoraj dr Cegła na wykładzie mówił, że dobrze zrobiliśmy wybierając analitykę, bo w zasadzie bum na farmację za pare lat się skończy i w końcu będzie ich przesyt na rynku pracy (co z resztą powoli juz się zaczyna) a i sprawa diagnostów teraz się zacznie poprawiać... Smile

Jakoś tak milej mi się wczoraj zrobiło słuchając tych słów, może w końcu zaczną traktować analitykę z godnością a nie jak gorszą farmę.
Zobacz profil autora
zosh
webmaster
webmaster

Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk/N.Sącz

Tylko teraz trzeba poszukać jakiegoś lobby, które nas poprze, bo jak to nibler kiedyś stwierdził nikt za nami nie stoi.
Nadal jeszcze nie istniejemy w służbie zdrowia ...
Zobacz profil autora
yasmine
moderator
moderator

Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z piekła

W niektórych krajach nawet nie znają naszego zawodu Wink
Zobacz profil autora
Laurin
moderator
moderator

Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów


dziś p.Tarsa zapytała nas czy dużo osób w grupie poprawia mature, jak sie dowiedziala ze jedna to powiedziala ze: "niedobrze" - nie wiem co to mialo niby zanczyc...
Zobacz profil autora
Karlajn
promielocyt
promielocyt

Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chrzanów

Jejku! Ale oni Was schizują!!! Tragedia... Analityka jest fajna, a i z praca sie poprawi; nie martwcie sie juz i studiujcie dalej bo to naprade ciekawszy kierunek od farmacji:) Powodzenia!!!
Zobacz profil autora
nocturne212
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów


Ha! No jasne, że ciekawszy! Wiecie co mnie najbardziej rozwala? Jak mieliśmy praktyki w laboratoriach, to analityczki (i nieliczni analitycy - no bo jest ich na razie niewielu) byli (poza kilkoma wyjątkami) ludźmi na luzie, z zaczepistym poczuciem humoru i mało, że elokwentnymi - INTELIGENTYMI Wink To teraz proponuję się przejśc po różnych aptekach (nie będę podawał jakich, żeby mnie nikt nie oskarżył o jakieś zniesławienie buhaha) i poszukac magistra farmacji z poczuciem humoru albo chociaż na luzie Smile Mnie się nie udało <lol> no ale może ktoś będzie miał więcej szczęścia. Oczywiście w tym momencie nie mówię nic o inteligencji - nie proponowałem im wszakże partyjki sudoku Very Happy

Rozumiem zatem świetnie dr Tarsę - jej komentarz był gestem załamywania rąk nad tym, że na analityce niewiele osób poprawia maturę (u nas np. jedna i to z historii sztuki, bo chciała iśc na drugi, bardziej artystyczny kierunek), bo na farmacji byc może jest to zjawisko tak powszechne, że pojawiają się dwa znaki zapytania:
1) za jak długo trzeba będzie zmienic nazwę jednostki na Wydział Analityki Medycznej z Oddziałem Farmacji Wink
2) co się stanie z naszym kierunkiem, jak farmacja rzeczywiście przestanie byc modna i ludzie bez powołania zaczną ściągac tutaj..

Bo tego rzeczywiście nie chcielibysmy ani my, ani z pewnością dr Tarsa Very Happy Ani przede wszystkim pacjenci, którzy nie przychodzą do laboratorium z receptą po określony lek, tylko po wynik, od którego będzie zależec jego rodzaj i dawka. No ale to już rzeczywiście "szczegół".
Zobacz profil autora
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

u mnie w mieście w aptece jest jeden pan farmaceuta, bardzo miły i bardzo na poziomie, wręcz lubię z nim porozmawiać czasem o lekach i in. bo wysławia się jak jakiś profesor Smile
Zobacz profil autora
Jasna
moderator
moderator

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Duszą z Bielska, Ciałem przeważnie z Krakowa, Sercem...
Płeć: Kobieta

Ok, Nocturne ale co do tego ma poprawa matury?
Rozumiem, może nie mieliśmy takich wyników jak farmacja, ale ja przynajmniej wcale nie czuję się przez to gorsza (ta sama dr Tarsa na ostatnich seminariach powiedziala ze analityka znacznie lepiej radzi sobie z widmami niż farmacja wg niej)... i nie wiem co poprawa matury miałaby zmienić.
Zobacz profil autora
nocturne212
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów


No poprawa naszej matury nic, ale może na farmacji poprawiają matury, bo chcą się wbic na coś lepszego. Tak na serio Jasna wydaje mi się, że p. Tarsa jest wśród większości wykładowców uważających, że jesteśmy studentami analityki tylko dlatego, że zbyt słabo napisaliśmy maturę, żeby dostac się na farmację, medycynę albo stomatologię. No i swoim stwierdzeniem chciała pokazac, jak bardzo jej jest żal nas, bo nie zdecydowaliśmy się na poprawianie matury i przez to sami skazujemy się na studia, o których pierwotnie wcale nie myśleliśmy tylko tak wyszło. Że odbieramy sobie szansę na spełnienie naszych marzeń albo coś w tym stylu, nie wiem wydaje mi się tak tylko. A jak Ty to odbierasz? No bo na pewno nie jest ci to obojętne Wink
Zobacz profil autora
Darth Infinityous
promielocyt
promielocyt

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Limbus Patrum

Pani Tarsa po prostu wie że w przyszłości rynek podbiją koczownicze kohorty bezwzględnych zbieraczy borówek w hełmach garczkowych z XII w. ,a brak wypieszczonego papierka maturalnego u badanych sugeruje że wszechświat zmierza ku temu.

Ale moim zdaniem to i tak się nic nie zmieni, a przeciętny śmiertelnik nie będzie odróżniał analityka medycznego od wałka do włosów, tylko co się tym przejmować. Ważne że się czuje dobrze wykonywana robotę , eh paplam juz o oczywistościach.
Zobacz profil autora
nocturne212
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów


Hahaha! Pięknie ujęte Wink Chociaż muszę ci powiedziec, że zauważyłem pewne zjawisko - ci z wypieszczonymi papierkami i świetnymi wynikami nauki mają owszem super stanowiska, ale i tak przez całe życie są wyrobnikami mniej oczytanych, ale inteligentniejszych cwaniaków (najczęściej w ogóle bez papierków). Nie wiem do końca dlaczego tak jest, ale moim zdaniem to właśnie oni napędzają cały ten kołowrotek nieustannego "doskonalenia się", bo w zasadzie właśnie oni czerpią z tego największe korzyści Smile

P.S. A jeśli chodzi o przykład to patrz -> polityka Very Happy
Zobacz profil autora
Czy lubię analitykę ? ;)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu