zosh
webmaster
|
Chyba był, bo w tym roku nie ma już nic poza maturą (ale na 100% nie jestem pewna)
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez zosh dnia Pon 15:12, 14 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz |
agatada
pałeczka
|
testu nie ma od zeszłego roku, a mature rozszerzoną to najlepiej napisać na min.70% jak nie za pierwszą rekrutacją, to za następną się uda bo ludzie składają, gdzie się da, a potem się wycofują.
słyszałam, że matura w tym roku prostsza, więc próg się pewnie podniesie, poza tym zawsze ktoś może dojść (starsze roczniki, poprawiąjący itd) |
||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
radzę, zrewiduj to twierdzenie! |
||||||||||||||||
|
sinsky
użytkownik nieaktywny
|
radzę to samo! |
||||||||||||||||||
|
Laurin
moderator
|
a ja powiem, że fajny
|
||||||||||||||
|
agatada
pałeczka
|
pewnie, że fajny
|
||||||||||||||
|
aga_bo
pałeczka
|
a ja powiem tak: kierunek ciekawy, ma swoje zalety już wielokrotnie wymieniane na tym forum, ale decyzję trzeba przemyśleć, bo minusy też są!
|
||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
oczywiście, aga_bo. analityka to ciekawy kierunek, ale dla mnie ważniejsze jest to, czy po studiach znajdę pracę, z której będę mógł wyżyć. rozumiem że te problemy nie są istotne dla pierwszego roku (?) chodź bardziej prawdobnym jest, że odległa perspektywa kończenia studiów sprzyja mrzonkowym wyobrażeniom o niewiarygodnym rozwoju tej branży medycznej w Polsce. ja tak miałem i dziś przeklinam te wyobrażenia razem z moimi młodzieńczymi ideałami. żegnam i do zobaczenia na zasiłku.
|
||||||||||||||
|
Jasna
moderator
|
Ejj nie będzie tak źle...
|
||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
"Będzie dobrze, głowa do góry!"
- sztandarowe hasło IV rzeszy (pospolitej) widniejące nad każdą szubienicą w kraju Tak naprawdę analitykę trzeba pokochac, trzeba ją chciec polubic, bo inaczej jej nie polubisz Są chwilę, że można zwątpic we własne siły psychiczne i jak kolega powiedział ideały, ale ogólnie wszystko można przeżyc (nawet Jaruzelskiego), wystarczy tylko solidne oparcie i hmm "odrobina dobrej woli" Kierując się tu musisz miec świadomośc, że jest wiele kierunków łatwiejszych i przyjemniejszych niż analityka, ale bez zbędnego optymizmu muszę przyznac, że zawód analityka dopiero rozkwita, pojawiają się wreszcie miarodajne metody i zmienia się kierunek myślenia o tej gałęzi medycyny, podobnie jak w dziedzinie farmacji wkracza właśnie filozofia "opieki farmaceutycznej". Te trendy świadczą o rosnącym znaczeniu naszych kierunków, a to dobrze wróży na przyszłośc. Myślę, że nie będzie problemów z pracą, a analityka stanie się fundamentem nowoczesnej medycyny.. Pytanie tylko za jak długo edit: Heh przyznam, że zabrzmiało to trochę jak przemówienie jakiegoś pierwszego sekretarza <lol> //Laurin: nie piszemy swoich postów jeden po drugim połączyłam Twoje wypowiedzi w jedną. |
||||||||||||||
|
Maturzystka
Gość
|
Cały rok przygotowywałam się do matury. Byłam tak zdeterminowana, już 3 lata temu zdecydowałam, że to jest własnie to co chciałabym robić. Wiem jak jest tam ciezko, nie z własnego doświadczenia, ale wiem. I nadal marzę żeby się tam dostać. Niestety.... ja mam jakiegoś pecha w życiu. Biologia poszła super... do chemii byłam uprzedzona, ale czułam się pewnie... i niestety... porażka.
Popytałam, poczytałam i? Na analitykę wybierają się osoby różne, ale wiele z nich (praktycznie wiekszość) wybiera ją jako "asekuracje".. Tak jest u mnie w klasie. Ludzie wybierają bo chcą sie dostać i robią konkurencję tym, którzy o niej marzą. W tym roku duzo osób sie wybiera, ale mało chce studiować. Dziwne to życie... Ale nie na tym się to wszystko kończy. Na tym roku nie poprzestanę i w przyszłym jeszcze raz spróbuje. Ale już do chemii nie podejdę z takim stresem jak w tym roku. Mam nadzieję, że ludzie podostają się na to, co stawiają na 1 miejscu i dadzą szanse tym, którzy naprawde wiedzą, że to w życiu chcą robić.. Czytałam gdzieś na forze konwersacje ludzi z biotechnologii, którzy doradzali jednemu chłopakowi co ma wybrać. Chłopak rozmowe podsumował stwierdzeniem, że na analityce panują cytuje "swojskie klimaty" i woli biotech. Ludzie natomiast uważali, że analityka to kierunek ograniczający mozliwości.... Szczena mi opadła... Ehhh... mam nadzieje, że mimo wszystko ta chemia nie wyjdzie mi tak źle i siła boska spowoduje, że dostanę się na Analitykę Pozdrawiam i zazdroszcze (tak, wiem co piszę ;p) tym, którzy mogą ją studiować. |
||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
To ja Tobie zazdroszcze determinacji i zycze zebys sie dostala. Jesli ktos traktuje analityke tylko jako asekuracje, to raczej nie zostanie tu dluzej niz rok, wiec nie rozumiem dlaczego zabieraja miejsce komus, kto rzeczywiscie moglby sie okazac czlowiekiem z talentem, bardzo potrzebnym w tym zawodzie.
No ale swiat zaiste jest dziwnie urzadzony, wiec jedyne co mi pozostaje to szczere zyczenia tego zebys sie dostala jak nie za pierwszym razem, to w drugim, moze trzecim naborze;) Warto sprobowac jak smakuja marzenia! (haslo jak do reklamy jogurtow ale to nic) Analityka na pewno nie ogranicza mozliwosci, czego niestety nie da sie powiedziec o biotechnologii, bo po naszym kierunku rodzajow pracy jest multum, czego nie da sie raczej powiedziec o pracy biotechnologa. Moze za jakis czas. Ale jak dla mnie to zawod mniej wiecej jak projekt poznania ludzkiego genomu - mial zbawic swiat od chorob, a okazalo sie, ze tylko niewiele w tym pomogl. Pozdrawiam! P.S. A moglabys rozwinac pojecie "swojskie klimaty" i jego znaczenie? I sorry za pisanie dwoch wiadomosci od kopa zapomnialem sie. |
||||||||||||||
|
agatada
pałeczka
|
noo powodzenia Maturzystko jeśli tak bardzo marzysz o tych studiach, to równie mocno musisz wierzyc, że sie tu dostaniesz mam wrażenie, że na pierwszym roku jest nas więcej z kolejnych rekrutacji, więc po pierwszej nie załamuj się, bo wszyscy Ci którzy traktowali analitykę jako alternatywę i dostali się na farmację/medycynę to potwierdzą tam i połowa miejsc się zwolni
oby takim ludziom jak Ty udało się dostać, powodzenia |
||||||||||||||
|
Maturzystka
Gość
|
Niestety wyrażenia swojskie klimaty rozwinąć nie potrafię. To określenie tego osobnika z fory biotechnologii.. ktora z kolei twierdzi, że to analitycy są ograniczeni bo biotechnolog będzie umiał to co analityka plus to co biotechnolog...
W tym roku chyba się nie uda. Z tą nieszczęsną chemią nie mam czego szukać na analityce... sama biologia nie wystarczy. Wiem też, że jeszcze świat się nie kończy i przez ten rok równie mocno sie przyłożę i poprawię to co mi nie wyszło. W przyszłym roku (jestem pewna, bo tym razem już nic mnie nie złamie) się uda. Musi wreszcie. W tym roku chyba skończę na biologii, czyli roślinkach, których tak nie lubię. A tak na marginesie- Coelho to bardzo mądry człowiek:) Czytałam chyba wszystkie jego książki i trzeba przyznać, że potrafi w człowieku wzbudzić wolę walki i dodać, chociaż tylko słownej, to jak wielkiej mocy w dązeniu do marzeń. Pewnie w tym roku spróbuje i złoże papiery, bo głupia bym była, gdybym nie wykorzystała szansy, chociazby znikomej. Najbardziej nie boli mnie nawet to, że będę jeszcze rok musiała poczekać na spełnienie marzeń.... Bo na to chyba każdy musi czasem poczekać, ale fakt, że tylu ludzi we mnie wierzyło a ja przez kilka głupich błedów nie będę mogła zobaczyć uśmiechu na ich twarzach i szcześcia, które przecież miało im dać spełnienie mojego marzenia... I czuję, że coś wielkiego mogę stracić, ale to już inna bajka. Dobra, lecem bo smęcę. Dziekuję za kilka, chyba bardzo potrzebnych słów. Powodzenia wszystkim, bo niedługo egzaminy... |
||||||||||||||
|
rekrutacja 2007 |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.