Na co mam sie przygotować???

I rok ma chemie organiczną przecież.

A co do wfu na Badurskiego, to chyba zależy od prowadzącego, ale wydaje mi się że każdy jest taki sam i ni jest tak że dostajecie piłeczkę i róbcie co chcecie tylko najpierw jest rozgrzewka (i to taka że później już sie ćwiczyć nie chce Smile

) a później dostajecie piłeczkę i gracie. Nasza pani bardzo lubiła kosza, a my wolałyśmy siatkę, i siłą większości zazwyczaj grałyśmy w siatkę Smile

no własnie na tym harmonogramie zajęc pierwszy rok nie ma chemii organicznej:/

No bo macie mieć w II semestrze. Wszystko jest w białej książeczce którą znajdziesz w dziekanacie analityki. Tam jest kto jest koordynatorem, ile godzin macie wykładów, ile seminariów i ile ćwiczeń.

z ciekawości aż popatrzyłam do białej książeczki... sporo zmian!

macie biologię z genetyką, chemię fizyczną i statystykę, które były na II roku i dodatkowo pierwszą pomoc i historię medycyny i farmacji, których też nie było, za to brak histologii i podstaw informatyki (nie wiem czy jeszcze czegoś?)

punkty ECTS też się trochę zmieniły... m.in. łacina teraz ma 2, a poprzednio miała 0!

a mozecie powiedzieć co to jest ta biała ksiązeczka i czy w dziekanacie mozna ją tylko zobaczyc czy ewentualnie tez skserowac?

dostajesz ją na własność w momencie zapisywania się na rok - możesz zrobić to już teraz.

Zależy na jakiego prowadzącego wf trafisz Smile

Jest jedna taka fajna pani Smile

co bardzo wczuwa sie w role trenera (tresera) Very Happy

rysia napisał:

bardzo wczuwa sie w role trenera (tresera) :D

dzikich kotów (kocic)

O tak z pewnością Very Happy

mam jeszcze pytanie dotyczące tej chemii fizyczej i nieorganicznej. Wiem ze chyba to pytanie juz kiedys padło ale przez moją skleroze i neiumiejętnosc znalezienia tej odpowiedzi we wczesniejszych postach zadam je jeszcze raz. Czy na tej chemii nieorganicznej i fizycznej omawia sie to samo co na poizomie rozszezonym w liceum +cos wiecej czy to jest zupełnie inny materiał?

na chemii nieorganicznej praktycznie to samo, jeszcze zależy jak dobrze miałaś przerobiony materiał, tylko zwraca się uwagę na trudniejsze rzeczy, ale według mnie, to nie jest trudne... z nowszych rzeczy są roztwory buforowe, ale to też da się przeżyć...

a chemia fizyczna?

a chemia fizyczna, poza termodynamiką, kinetyką chemiczną i prawem równowagi chem., to raczej nowa bajka. też zależy od programu liceum (ja np. miałem b.okrojony i wszystko dla mnie było nowe).

Hmmm.. ja na chemii miałam coś, co się nazywało "podstawy chemii" i wyglądało to mniej więcej tak, jak to, co opisała aga- wiedza z LO, bufory, trochę jakościówki, podręcznik: "Chemia ogólna i nieorganiczna" prof. Bielańskiego. Ciekawe czy jest szansa na przepisanie, bo szczerze mówiąc, chciałabym mieć jak najwięcej odpuszczone po roku na WCh. Wink

W ogóle, to plan się dość znacznie zmienił w porównaniu z tym, co jest na stronie w programie studiów:
[link widoczny dla zalogowanych]

Fizyczna mnie przeraża trochę. Powiedzcie, jakie książki są do niej potrzebne (Atkins może?) ? A do nieorganicznej?

A statystyka kończy się egzaminem czy tylko zaliczeniem?

Heh, im bliżej początku roku, tym straszniej się zaczyna robić Razz

Oleczka napisał:

Fizyczna mnie przeraża trochę. Powiedzcie, jakie książki są do niej potrzebne (Atkins może?) ? A do nieorganicznej?

Atkins to ambitny wybór - oczywiście może się przydać, ale np. podręcznik Danka (o ile dostępny) dosyć dobrze pokrywa się z programem. Do nieorganicznej jest teraz masa dostępnych podręczników. Wiem, bo byłem ostatnio w księgarni na Podwalu - za naszych czasów nie było tylu możliwości, choć to tylko parę lat wstecz... Więcej na temat podręczników na I roku tutaj.