Na co mam sie przygotować???

Dostałam się na magisterskie na analityke medyczną CM UJ. Wobec tego prosze o jakieś bliższe informacje na co mam się przygotować aby przetrwać pierwszy rok :) ???

Anatomia, histologia, biofizyka, matematyka, chemia organiczna i nieorganiczna to są przedmioty z pierwszego roku. Dla mnie najgorsza była chemia nieorganiczna a to z powodu prowdzącego, ale patrząc z perspektywy czasu, dzięki temu nie miałam problemu ze zdaniem egzaminu. Nie martw się systematycznoś, trochę szczęścia i wszystko będzie ok. Gartuluję dostania się na studia!!! Very Happy

heh program pewnie juz masz w ksiazeczce, ale jest tez[link widoczny dla zalogowanych] a szczegoly myślę, że wyjdą w praniu.
Pierwszy rok jest o tyle dziwny, że jest piewrszy i najnormalniej ma się przed wszystkim pietra, chociaż czasem się mieć nie powinno.
No cóż szczęscie mają osoby, które z chemii analitycznej są w grupie dr Opoki, a nie Somogyi, bo lubi dawać popalić. Z matmy ... nie należy się przejmować jak się czegoś nie zaliczy. Należy się też nie martwić jeżeli mgr. Dębska twierdzi, ze już więcej razy nie będzie wolno do niej przychodzić Smile

Ale warto siąść i zaliczyć, bo ma się najzwyczajniej spokój, a nie takie łażenie z matmą na głowie.
Z histologii ... pamiętam, że szczęście się liczyło Smile

no i oczywiście każdy dzień zdający kupuje po jednym torcie i tyle herbacianych róż ile jest osób zdających .. oczywiście mówi się, że to na ręce żony i tak się żyje na pierwszym roku. Nie należy się marwtić potem, przyjdzie na to czas Smile

dzięki za rady Smile

Aha i mam jeszcze jedno pytanko : Czy naprawde jest tak źle z pracą potem? Tzn. czy są jakieś perspektywy? Pytam, bo dużo osób narzeka...

Oj tego sama nie mogę do końca obczaić. Ostatnio siedziałam na parktykach z kierowniczką laboratorium mikrobiologicznego i poweidziała, że jest ciężko (1200 zł) i że trzeba i tak przy posiadaniu pracy szukać bogatego męża. No nie wiem ja bym na męża nie liczyła Very Happy

Co do przedstawicieli handlowych ... ich złote lata mijają powoli, lae nie mieli tak źle. 7000 zł, własne auto i kom, ale za to cały dzień w pracy i pełna dyspozycyjność.
Znowu moja mama rozmawiała z jakąś panią anlityk ze szpitala i podobno wyciaga 2000zł bo dużo płacą za dyżury.
Z pracą jest ciężko chyba standardowo,może w naszym przypadku trochę gorzej, ale w sumie jak tak patrzę, to jak się ją już ma ... to żyć nie umierać. Pewnie i tak zależy gdzie, ale nie powiem żeby te panie miały źle i się jakoś przepracowywały Very Happy

Czasy się zmieniają, za 5 lat może być całkiem inaczej. Rynek wysyci się w końcu farmaceutami, a i z nami może być inaczej. Jeśli będzie źle ... język norweski i wyjazd za granicę. Tam potrzebuję wszystkich związanych z medycyną. Wiadomo też, że na początek trzeba załapać jakąkolwiek pracę i nie narzekać na kasę, bo sama praca jest bardzo ważna.

Ja chcialam zapytac jak jest z matematyka na analityce, czy ona jest przez dwa semestry? Konczy sie egzaminem? I czy sam przedmiot nazywa sie ' elementy matematyki wzszej'? Z gory dziekuje za odpowiedz:)

Elementy matematyki wyższej i techniki obliczeniowej to przedmiot trwający jeden semestr. Kończy się zaliczeniem, a wpisana do indeksu zostaje dopiero ocena pozytywna, więc można podchodzić wiele razy.

kasia313, czy dostałaś się w tym roku na analitykę magisterską i od października podejmujesz studia? Wink

Tak, dostalam sie ale wlasnie nie wiem czy postawic Smile

czy

Pytam o matematyke bo poki co studiuje jeszcze chemie i meczylam sie z calkami i rozniczkami przez calusienki rok. I tak kombinuje czy nie daloby sie przepisac zaliczenia...;d Ale akademia medyczna a pedagogiczna to dwie inne bajki...:/

ciężko powiedzieć, w tej kwestii będzie się liczyć dobra wola prowadzącego, więc zapytaj już na pierwszym wykładzie Wink

Ze mną na roku była dziewczyna, która studiowała na AGH inżynierię środowiska i też miała już matmę zdaną (przedmiot trwał rok i zakończony był egzaminem). Podobnie jak Ty chciała sobie przepisać ocenę...niestety. Prowadząca uznała że ok, nie ma sprawy, ale kazała dziewczynie przynieść program matemetyki na tamtym kierunku i kazała jej zdawać punkt po punktcie to co miała na AGH'u. Nie wiem jak jest teraz. Według mnie matma na analityce nie jest trudna, wiec może nie warto kombinować

Prowadząca pani mgr Dębska znana była z nieugiętych zasad i nieuniknioności jej wyroków. Jednak ich wypełnianie nie powodowało dodatkowych obciążeń dla studentów, bo matematykę można było zdawać do woli. Byle się tylko jej nauczyć Wink

Kasiu313, będąc po pierwszym roku studiów, na których miałaś wyższą matematykę, nie powinnaś mieć problemów na I roku analityki. Ponadto zmienia się asystent prowadzący, więc nieuniknione że uda Ci się matematykę przepisać.

kropla napisał:

jako nowicujsz chętnie posłucham troche o tych studiach. Pierwszy rok jet naprawde taki cięzki czy jest troche czasu na integracje? Wink

Pierwszy rok jest wystarczająco ciężki, żeby zdac sobie sprawę z tego, że te studia nie są łatwe i wymagają dużo roboty. Ale, żeby nie było straszenia - można z nich miec naprawdę dużo satysfakcji, poznac mnóstwo fajnych ludzi, a przy odrobinie szczęścia i kreatywności wybic się na ich końcu jak z trampoliny i trafic gdzieś poza laboratorium. Chociaż myślę, że jeśli unia sypnie kasą, a ustawa zmieni się kiedyś na naszą korzyśc i zaczniemy wreszcie zarabiac tyle, co nasi koledzy po fachu na zachodzie, praca rutynowa na pewno nie będzie najgorszą życiową perspektywą, bo w gruncie rzeczy na tle innych jest bardzo przyjemna Smile

Jedyny problem to rzeczywiście żenująco marne płace.

Jeśli zaś chodzi o czas na integrację, to przecież każdy jest Panem swojego czasu i to, na co go przeznaczy zależy tylko od niego samego Very Happy

Ale nie bój się o to, że zabraknie go na integrację. Może byc raczej problem z chęcią pozostałych do integrowania się, ale to zależy w jakie towarzystwo trafisz.

brzmi ciekawie:) mam nadzieje ze trafie na fajna grupe, nie znam nikogo kto bedzie ze mna studiował na roku i dlatego troche sie boje tego pazdziernika....
chciałam jeszcze zapytac czy zajecia odbywaja sie tylko na naszym wydziale na medycznej czy tez w innych miejscach Krakowa? Czy angielski jest na wysokim poziomie? U mnie zawsze było krucho z językami a na słowo łacina az mi sie nogi trzesą... ale moze nie bedzie tak zle Smile

Językami nie należy się przejmować. W przypadku angielskiego, u nas prowadząca zrobiła test i podzieliła osoby na 2 grupy: początkującą i średniozaawansowaną. Ta średnozaawansowana nie była znowu taka zaawansowana Wink

Zajęcia z języków odbywają się w centrum na Jagiellońskiej, a prowadzący są z reguły wyrozumiali. Łaciną też nie należy się przejmować.
Na pierwszym roku większość zajęć odbywa się na Prokocimiu, potem na kolejnych latach fizjologia - na Grzegórzeckiej, patofizjologia na ulicy Czystej, filozofia - Michałowskiego hematologia - Kopernika itd.
Jedyną trudnościa jest przestawienie się z trybu liceum na tryb - studia. Chociaz czasami studia to takie 4*liceum ze wzmożona ilością kartkówek, zaliczeń, odpytywań. Nie są to studia tego typu, że uczysz się dopiero w sesji. Z większości przedmiotów prowadzący na to nie pozwalają, stosując odpytywanie i kartkówki Wink

Witam wszystkich....
Czy wie ktoś ile dziewczyn przypada na jednego chłopaka na 1 roku analityki?
Bardzo mnie to ciekawi... Tak jestem chłopakiem który dostał sie w tym roku na analitykę mam nadzieje że nie jestem jedynym...

Pozdrawiam Smile