Forum Analityka Strona Główna


Analityka
Forum studentów analityki medycznej Collegium Medicum UJ
Odpowiedz do tematu
Polecam posłuchać...
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

w tej rubryce proponuję wszystkim byście podzelili się swoimi muzycznymi fascynacjami. Wink

Na początek Boards Of Canada, muzyka która która dotarła do mnie "bocznymi drzwiami", wywołując efekt większy, niż mogłem się tago spodziewać, gdy losowo powrzucałem parę utworów do winampa. Zaczęło się od zachwytów typu "co tak ładnie gra?", a skończyło na pełnym emocjonalnym zagłębieniu w tych, bądź co bądź, ilustracyjnych kompozycjach.
Twórzość tego brytyjskiego duetu wymyka się klasyfikacjom stylistycznym, zachowując swój niepowtarzalny kształt i łatwo rozpoznawalne brzmienie. Czasami zbliża się miękkimi klawiszami w stronę terytoriów zajmowanych przez projekt Air, innym razem ciężar quasi-techno przechyla kurs na rejony bliższe Aphex Twin. Jednak Boards Of Canada najlepiej czuje się w swoich fałszujących jak ze starego magnetofonu melodiach, zabrudzonych industrialnym beat'em ambientowych strukturach, przy pobrzmiewających gdzieś w tyle samplowanych odgłosach, których trzon stanowi recytacja jednego zdania lub odliczanie od jednego do ...kilkudziesięciu. Można zapomnieć, że to muzyka przemyślana i skomponowana według popularnych schematów i poddać się jej dryfowi. Płyty Boards Of Canada słucha się łatwo, choć ich dźwiękom trudno przypisać charakter kojący. Dłuższe utwory są przeplatane krótkimi wstawkami, drobnymi "śmieciami", których obecność jednak usprawiedliwia dynamika, jaką zyskuje całość.

Dyskografia:
    twoism (music70, 1995)
    hi scores (skam, 1996)
    aquarius (skam, 1998)
    music has the right to children (skam/warp, 1998)
    peel session (warp, 1999)
    in a beautiful place out in the country (warp, 2000)
    geogaddi (warp, 2002)


[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
zosh
webmaster
webmaster

Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk/N.Sącz

a wtedy nawet seven nation army couldn't hold you back Smile
Zobacz profil autora
Afro Kolektyw
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

7/10 utworów afro jest niedopracowana brzmieniowo (płyta pilśniowa) 8/10 wykracza poza wszelkie granice przyzwoitości słownej, 9/10 tekstów jest cyniczna i gorzka od ironii nierzadko autoironii, podanej jednak niezwykle zabawnym językiem. 10/10 stanowi dowód że alternatywna strona polskiego hh ma się dobrze! Afro Kolektyw wydaje nową płytę! próbkę można zassać [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
sinsky
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów


Wiem że o gustach sie nie dyskutuje, ale moim skromnym zdaniem Afro nadaje się dla kolesi z Kozłówka "alternatywnie" z Bieżanowa...
Zobacz profil autora
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

sinsky napisał:
Wiem że o gustach sie nie dyskutuje, ale moim skromnym zdaniem Afro nadaje się dla kolesi z Kozłówka "alternatywnie" z Bieżanowa...

wysr! nasr! poprosimy o podkład. zesr!
sinsky się wypowiedział o afro jax'ie
bo raz w życiu posłuchał bitu u mnie w chacie
czyli w akademiku, oto przykład macie
zabiegu pozyskiwania mądrości w temacie
i mgr Ciężki! zdemaskował gusta dresów taktyką mocną
jak po wiankach świecił bieżanowem nocą
Zobacz profil autora
majkso
mieloblast
mieloblast

Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów


Sam Oldfield gdyby Afro poznał
z ich plytą już nigdy by się nie rozstał!
Puszczał by w chacie, na bibach też!
Rozwaliłby go także Jerzy Jeż!
koniec weny twórczej mej,
ale może wróci i będzie okej
Sinsky polubi afro, a z nim JJ!
Zobacz profil autora
sinsky
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów


Wypowiedział się specjalista od dresów Laughing Jakoś rozum mi podpowiadał żeby świecić a nie czekać na zaoferowanie mi szacunek. O ile mnie pamięć nie myli to jedną z takich ofert chyba przyjąłeś i nie wyszło Ci to na zdrowie... I nawet nie musiałeś się specjalnie na Bieżanów zapuszczać....

Zaczynam żałować że wypowiedziałem się w tym temacie, bo zmierza w złą stronę... A nie takie były moje intencje...
Zobacz profil autora
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

sinsky napisał:
Wypowiedział się specjalista od dresów Laughing Jakoś rozum mi podpowiadał żeby świecić a nie czekać na zaoferowanie mi szacunek. O ile mnie pamięć nie myli to jedną z takich ofert chyba przyjąłeś i nie wyszło Ci to na zdrowie... I nawet nie musiałeś się specjalnie na Bieżanów zapuszczać....

poprawka. to ja zaproponowałem im szacunek Twisted Evil Razz

sinsky napisał:
Zaczynam żałować że wypowiedziałem się w tym temacie, bo zmierza w złą stronę... A nie takie były moje intencje...

i bardzo dobrze że żałujesz. to ma być temat o muzyce a nie o dresach.
Zobacz profil autora
majkso
mieloblast
mieloblast

Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów


wracając do tematu...

Nowe Afro jest świetne! Tzn. nowa piosenka. te dęciaki przemawiają!!! Niech nikt nie mówi, że to muzyka dla głuchych. Ludzie, trzeba otworzyć się na muzykę. Ja mogłabym zatrzymać się na muzyce np. Myslovitz i olać całą resztę, czasem tylko zachywycać się pojedynczymi piosenkami usłyszanymi przez radio. Ale tego nie robię, bo warto zaryzykować i kupić płytę prawie nieznanego wcześniej zespołu. Rolling Eyes

A jeżeli chodzi o dresów, to po co zagłębiać się w to, jak, gdzie i kiedy kosoś pobili. Lepiej zrozumieć, że caly ich świat nie słucha prawdziwego hip hopu. Meza, 18elów i pej nie można nazywać hip hopowcami! Każdy artysta powinien iść do przodu, np. nie używać w kółko tych samych instrumentów, a wyżej wymienieni panowie to straszne LAMUSY!!!

Dzięki takim artystom ja Afro Kolektyw, prawdziwy, czerpiący z jazzu, funku i innych rodzajów muzyki, polski hip hop nadal żyje! Very Happy
Zobacz profil autora
Quicksilver
sinsky
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów


Miał być nowy temat w dziale "Kultura" ale odpuściłem. Nie chciałem być posądzony o "konkurencję" jaką ewentualnie mógłbym zrobić tematowi "Polecam posłuchać...", bo na pewno takie stwierdzenie by padło (jeśli nie na forum to poza nim). Pozostaję więc w ramach tego tematu. Tyle tytułem wstępu, teraz do rzeczy.

W 2002 roku ukazał się album Oldfield'a pt. "Tr3s Lunas". Rok później, w trzydziestą rocznicę wydania "Tubular Bells", Mike wypuścił na rynek nieco poprawioną i dopracowaną wersję swojego pierwszego dzieła a mianowicie "Tubular Bells 2003". Czyli tak na dobrą sprawę od trzech lat Mike nie dawał o sobie znać. Okres ten poświęciłem na zgłębianie jego wcześniejszych dzieł, a także na coś nowego. Moim ostatnim odkryciem jest Moby i jego najmłodsze dziecko - "Hotel". Czysty majstersztyk. Płyta zawierająca piosenki powinna przypaść do gustu każdemu, natomiast druga zawierająca utwory z gatunku ambient już niekoniecznie. Ambient trzeba po prostu lubieć. Tyle o tym co było, teraz o tym co będzie Smile O ile dobrze pamiętam, w maju, na oficjalnej stronie Oldfield'a, w dziale News pojawiła się notka. Oto ona:

Hi to all !

I am very pleased to announce that I have recently signed a three album deal with Mercury records, part of Universal Music Group.
The first Album which I am just putting the final touches to is a double Album for release around September 2005.
The first Disk is made up of atmospheric " Ambient " or " Chillout " pieces. The second Disk is of more up-tempo tracks some of which are in the darker moodier vein. There are 18 tracks in all and they were created using my new virtual software studio mostly with lead melodies using all the different Guitars and " Grand Piano "
The vocals were made using a new generation of software virtual vocalists.
Untitled as yet but maybe called " Quicksilver " Whadayathink ?
Mike


Wrzesień tuż, tuż Smile


Ostatnio zmieniony przez sinsky dnia Sob 17:33, 13 Sie 2005, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

o to chodzi, snsk! graba! Smile dobry ambient nie jest zły, zdecydowanie wolę go od jakiegoś tam czilałtu Razz a Oldfieldowi przydałoby się trochę czystego ambientu, zawsze to więcej bezkształtnej elektroniki i tekstur brzmieniowych a mniej infantylnych imho solówek. dasz posłuchać, co? Twisted Evil

Mike O napisał:
" Quicksilver " Whadayathink ?

well, it sounds to me like "Rossignol" or somethin Wink
Zobacz profil autora
sinsky
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów


A co k...? Nie dam...? Twisted Evil Pewnie, że dam Twisted Evil
Zobacz profil autora
Nowa płyta - "Light and Shade"
sinsky
użytkownik nieaktywny
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów


Nowa płyta Mike'a ukaże się 27 września.


Nie liczę na to, że w tym samym dniu pojawi się na polskim rynku...
Zobacz profil autora
The Avalanches | Since I Left You
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

z cyklu polecone przez malkava, Since I Left You The Avalanches Wink
muza lekkich lotów, słodko beztroska i ten gęsty bauns - odmuli każdą imprezę!
do przetestowania jak się wszyscy zjadą! Wink

Malkavian napisał:
...Watch the steps,
Get a drink,
Have a good time now,
Welcome to paradise
paradise...
paradise...


Kumpel klepie Cię po ramieniu, podaje browca i otwiera drzwi. W korytarzu żółwik, żółwik, zdrówko, zdrówko. Pełno luda, przejście do łazienki zapchane. Heh, Grotek pewnie znowu wyrywa laski na moje 'hot water in da house'. Z kuchnią to samo, wejść się nie da bo po jednej stronie jakaś lasencja zawisła na Rocky'm i jakoś się nie kwapi żeby go puścić. W sumie to ja Rocky'ego nie widziałem z pół roku ale już trudno. On the other side trzech ziomów odwala scenę ze Scary Movie. Psy dziwnie się dziś zachowują? Nie zdziwiłbym się gdyby rzeczywiście za oknem siedziały zwierzaki w rasta-czapkach i ciągnęły z bongosa. Hłe, hłe, niezły towar mają, trzeba fajką przepalić.

Nie ma siły, z lodówki zabierasz kolejną butelkę i bujasz się do gościnnego. Znajomych multum, ktoś rzuca zamiejscową, no to wiadomo, trzeba kolejkę wychylić. Yeah, nie ma to jak moc przywiezionej z Ukrainy Perlovej Premium, mistrz Yoda byłby dumny. Tak czy owak, jednego wstawionego typka który niecnie zajmuje połówkę kanapy wysyła się podstępnie aby sprawdził czy nie ma go w kuchni, drugiego zwala się z niej siłą. Więc gdy wreszcie sobie usiądziesz spokojnie, z trunkiem w ręku i dotrą do Ciebie TE dźwięki, to się kolana pod Tobą ugną. Absolut. Sampling a Sztuka, oba słowa na S i jeszcze synonimy. Gdy ma być tanecznie to ja Ci ziomuś gwarantuję, że będziesz bounce'ował, jeśli chcesz odrobinę nostalgii, to po usłyszeniu wstrząsającego dźwieku syreny okrętowej będziesz stał przy oknie i chusteczką machał. Przy chłodnych (z angielskiego 'chill') podszytych erotyką fragmentach każda panna Twoja. Osz w tubę, idę po gin... Tak czy inaczej. Masz gwaranta, że TAKIE otwarcie party naprawdę zmiażdży ekipę.

I co? Najlepsza impreza na jakiej kiedykolwiek byłeś? Proste. Wink
Zobacz profil autora
playing the angel
wososh
administrator
administrator

Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

ludzie z uszkodzeniami
obco i niepewnie
tak dobrze przywykłem do bólu
by tylko nie ufać marzeniom
i nawet jeśli gwiazdy są dziś jaśniejsze
nic nie jest możliwe

w imię zabawy

nasze ciała poruszone

wprost perfekcyjnie

...posłuchajcie płyty roku

Zobacz profil autora
Polecam posłuchać...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu